Poniżej opisuję zasady prawidłowego postępowania w przypadku zalania laptopa cieczą:

Najszybciej jak to tylko możliwe należy odłączyć urządzenie od wszelkich źródeł zasilania – odłączamy zasilacz oraz wyciągamy baterię z laptopa. Następnie najszybciej jak to możliwe należy oddać sprzęt do odpowiedniego serwisu – tutaj czas ma bardzo duże znaczenie! Najlepiej sprzęt oddać do serwisu jeszcze w tym samym dniu lub w dniu następnym, ponieważ kilkudniowe zwlekanie obniży szansę na naprawę urządzenia. W serwisie laptop powinien zostać przez serwisanta rozkręcony i wszelkie elementy, które miały kontakt z cieczą powinny zostać umyte odpowiednimi preparatami niepowodującymi korozji oraz wyczyszczone i dopiero na końcu wysuszone. Dopiero wtedy serwis może się zabrać za naprawę ewentualnych elementów, które zostały uszkodzone w wyniku zalania.

Zwykle w przypadkach zalania urządzeń elektronicznych postępowanie ich użytkowników sprowadza się do suszenia przedmiotu – tak, to może się udać i sprzęt po wysuszeniu może działać, ale dotyczy to przypadków, w których urządzenie zostało zalane małą ilością cieczy i ciecz nie zdążyła się za bardzo dostać do wewnątrz na istotne elementy elektroniczne. Nawet jeśli urządzenie będzie działać po samym wysuszeniu, to może się zdarzyć sytuacja, że w ciągu kilku dni/tygodni ulegnie uszkodzeniu z powodu ciągle postępującej korozji spowodowanej cieczą, która nie została usunięta.

Sprzęt po zalaniu należy jak najszybciej zanieść do serwisu z uwagi na korozję, która potrafi postępować bardzo szybko w zależności od stopnia zalania i cieczy jaką urządzenie zostało zalane. W laptopach elementy łączące poszczególne elementy ze sobą tzw. „ścieżki” są bardzo cienkie. W wyniku zalania dochodzi do korozji i zdarzają się sytuacje, gdzie już po kilku dniach niektóre elementy mogą być całkowicie skorodowane – w zależności od stopnia skorodowania naprawa może być już niemożliwa. Ponadto jeśli ciecz dostała się w bardzo drobne szczeliny (szczególnie pomiędzy kulkami łączącymi układy BGA z płytą główną), to po samym wysuszeniu ewentualną ciecz/korozję z drobnych szczelin jest już dużo trudniej usunąć/wyczyścić niż w przypadku, gdyby sprzęt został prawidłowo oddany do serwisu bez uprzedniego suszenia, dlatego musisz liczyć się z tym, że w dużej mierze od Twojego postępowania zależy szansa na ewentualne powodzenie naprawy sprzętu po zalaniu.